ZUZANNA OSTASZEWSKA - 39/O

Zuza

 

Zuzka ma w głowie cały świat. Ma ogromną wyobraźnię, fenomenalną pamięć, niesamowite wyczucie rytmu, doskonale pływa, pięknie śpiewa, ma fantastyczne poczucie humoru i dobre serce.

 

Kiedy Zuzka miała 3 lata, właściwie nikt nie dawał szans na to, że będzie funkcjonowała samodzielnie, że pójdzie do „normalnej” szkoły, a mój histeryczny upór w wielu kwestiach, co niektórzy „życzliwi” uważali za „wyparcie problemu”. 

 

Na szczęście większość znajomych zawsze - bez obrazy - odstawała od przeciętnej normy:), więc wspierali ze wszystkich sił i jeszcze bardziej.

 

Dzięki nieustannej desperacji w poszukiwaniach najlepszych rozwiązań, ogromowi pracy, codziennemu ćwiczeniu własnej cierpliwości i przede wszystkim dzięki temu, że Zuzka jest tak cudowna - udało się.

Z dziecka, które praktycznie „nie rokowało”, wyrasta panna, która coraz lepiej odnajduje się w otaczającym świecie.

Teraz powoli staję się spokojna, że kiedyś sobie poradzi, a nawet że zawojuje świat.

 

Cały czas próbuję też udowodnić, że takie dzieci można „wyleczyć” - co piszę w cudzysłowie, bo wciąż nie wiem, czy autyzm jest chorobą.

 

Dla mnie Zuzka jest SUPERBOHATEREM, X-Man-em o ponadprzeciętnych uzdolnieniach i sercu otwartym nawet dla najbardziej twardogłowych.

 

Mnóstwo osób ciągle nam pomaga - przyjaciół, znajomych, ludzi całkiem obcych. To niesamowite i wyjątkowe - nawet ciężko znaleźć słowa wdzięczności - jakkolwiek by banalnie to nie brzmiało...

 

Dlaczego warto pomóc Zuzce?

 

Bo ten krok o którym piszę co roku, a który na początku był milowy - zmienił się w mały, drobny w porównaniu już kroczek - który jednak TRZEBA jeszcze zrobić, żeby nie zaprzepaścić tego, co udało się osiągnąć do tej pory.

 

Czy warto? ja jestem PEWNA że tak.

 

Kolega powiedział kiedyś, że Zuzka nie musi umieć kupić bułki w sklepie, ważne, że ma w głowie cały świat.

O co więc chodzi? Myślę, że o tę bułkę właśnie.

Żeby Zuzka mogła poradzić sobie w codziennym życiu.

 

Czas zbierania 1% przypomina mi każdorazowo targowisko.

 

Za każdym razem mam wątpliwości czy się na nim „wystawiać” - kiedy widzę ile osób po prostu musi zbierać na to, żeby walczyć o życie - swoje lub swojego dziecka.

 

Ale Zuzka też walczy. Codziennie. Nie jest to walka o przeżycie, ale o to, żeby umiała żyć.

 

A Wasze wsparcie jej w tym pomaga.

 

I BARDZO ZA TO DZIĘKUJĘ:)

 

 

A TU SĄ DANE KONTA ZUZKI - do 1%, lub jeśli ktoś miałby możliwość/chęć jakiejkolwiek wpłaty:

 

Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko"

77-400 Złotów, Stawnica 33

 Nr konta: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010

 KONIECZNIE Z DOPISKIEM: Na leczenie i rehabilitację Zuzanny Ostaszewskiej

 

 

 

W ZEZNANIU PODATKOWYM wystarczy wpisać w odpowiedniej rubryce :

 nr KRS: 0000186434

WAŻNE! W rubryce "Cel szczegółowy 1%" TRZEBA KONIECZNIE wpisać:

 

"Zuzia Ostaszewska - 39/O" 

 

Za każdą wpłatę serdecznie dziękujemy!